wtorek, 5 marca 2013

Troche o języku

Pewnie każdego Erasmusowca Europejskiego irytuje - Czy załapałeś język turecki?
Język Turecki nie jest podobny do naszego ale to zapewne już wiecie. Odległość językowa jest naprawdę duża. Po pierwsze - polski niemiecki rosyjski czy gudźarat w Indiach to rodzina języków Indoeuropejskich. Turecki to rodzina uraloałtajska (tj. turecki, azerski, kazachski, tatarski, mongolski). Kolejny podział to języki oguzyjskie ( tj. turecki, turkmeński). Następny Turecko Seldżucki. Z tego co dowiedziałem się język turecki jest zbliżony troszkę do azerskiego bądź turkmeńskiego. Nasz odpowiednik polski - serbski. Bliski ale nie aż tak jak czeski.
 Co więcej jest to język agultacyjny czyli do trzonu dolepiane są morfemy, które noszą odpowiednie znaczenie:
ev - dom mieszkanie
ev- ler (l.mn) - domy/mieszkania
ev- ler- im - moje domy/moje mieszkania
ev- ler- im- de - w moich domach moich mieszkaniach

W tureckim czasownik stoi na końcu zdania

Polski - Jutro razem z moją koleżanką idę do kina
Turecki - Jutro razem z moją koleżanką do kina idę

W Tureckim nie rozróżnia się 3.os.lp tj(ona,on.ono, zrobiła,zrobił,zrobiło)


korytarz w akademiku

szachy ;)



stołówka - obiady 5 razy w tygodniu - zupa, gł.danie, deser - 12.5 Lira Tureckich za 5

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz