piątek, 22 lutego 2013

Akademik

Mieszkam w jednym z akademików na terenie campusu EGE. Cały kompleks akademików jest pod stałym nadzorem ochrony i kamer. Na bramkach Turcy są sprawdzani czy aby nie wnoszą alkoholu ( z wyjątkiem Erasmusów). W godzinach 02:00 - 06:00 jest to okres kiedy ochraniarze nie wpuszczają nikogo przez bramki tj. checkpointy ( z wyjątkiem Eramusów ) W każdym z budynków jest kuchnia i pralnia ( jeszcze tam nie byłem). Pokoje wyposażone są w: lodówki, prysznic, dwa łózka ( w tym jedno na piętrze ). Na terenie ( student village ) są budynki typu: kafeteria ( czynna do 12:00 w nocy) fryzjer, mały sklepik, boisko do gry w piłkę nożną. Wczoraj odkryłem budynek w którym znajduje się : pokój nauki, bilardy i inne gry, pokój telewizyjny. Udało mi się zapoznać z kilkoma Turkami z mojego akademika. Bardzo mili, sympatyczni i uczynni, za wszelką cenę starają się pomóc.
Tak czy siak każdy z Erasmusowców zamierza się stąd wynieść. Czemu ? Bo to Erasmus ;)

1 komentarz:

  1. Mam nadzieję, że Ty potrafisz poczekać i nie podejmować zbyt pochopnej decyzji. Podoba mi się, że ochrona kontroluje co jest wznoszone na teren campusu. Nie zapominaj, że jednak to jest inna kultura. Co to serdeczności i otwartości... Nie wiem czy wspominałem Ci ale przejechalam sie na tym w Anglii więc uważaj. My Polacy wydaje mi się, że jesteśmy bardziej prostolinijni

    OdpowiedzUsuń